Już od jakiegoś czasu Saturn krąży po 12 domu teraz cofa się do Skorpiona to wciąż mój 12 d.
Od jakiegoś czasu zainteresowalam się energiami w sumie dopiero początek i że są inne wymiary.
Też Jowisz jest u mnie teraz w 8 domu wraz z Wenus.
podobno trzeba uważać co się robi podczas Saturna w 12 domu, też mogą przyjść osoby nie bardzo ok w nasze życie takie które chcą nas wykorzystać.
Czuję że coś mnie dociska jakąś siłą - może to pluton też man jego tranzyt.
Czasem wydaje się być tak ciężko że..trudno wytrzymać.
Wedle mojej opinii pobyt Saturna w 12 domu na tyle na ile go czuję a jestem pewna że czuje go naprawdę mocno, wiąże się z rozliczenieniem życia retrospekcja co do tej pory się zrobilo to jest zamknięcie cyklu.
Przyznam że czekam na wejście Saturna do domu 1 na razie będzie wciąż w 12 tym wtedy wszystko powinno stać się bardziej jasne i klarowne.