Aspekty w horoskopie porównawczym, a przyciąganie erotyczne.

AgnieszkaA napisał:

Piszesz: Uważam, że osoba z Saturnem jest tą, która w jakiś kompulsywny sposób jest przywiązana do osoby z ascendentem. Po prostu Saturn "trzyma" i już. A to że trzyma to już niekoniecznie podoba się ascendentowi.

Moja odpowiedz: wiesz Agnieszko na podstawie tylko jednego wyrwanego aspektu z horoskopu porownawczego, nic nie da sie przewidziec. I jeden aspekt o niczym jeszcze absolutnie nie swiadczy. Trzeba przeanalizowac caly horoskop porownawczy oraz horoskopy urodzeniowe, bo w nich znajdziemy (urodzeniowe horoskopy) potencjal osoby do wchodzenia w zwiazki, oraz czy w ogole potrafia taki zwiazek utrzymac.

Jak pisalam wczesniej taki aspekt Saturn na Asc (koniunkcja) partnera / partnerki daje: osoby sie nawzajem strofuja, ograniczaja, kontroluja, wowczas wytwarzaja sie wewnetrzne frustracje, i dochodzic moze do wychlodzenia relacji. I o tym nie mozna zapominac, przynosza trudnosci, dzialaja blokujaco, i jesli nie bedzie w horoskopie porownawczym pokażna ilosc bardzo przyjemnych aspektow porownawczych, to szybko taka relacja moze sie zakonczyc.
Co tyczy sie samego Saturna, o tym juz pialam na stronie mojej, w tekscie astrologia porownawcza, ze Saturn ma dzialanie utrwalajace zwiazek, wtedy gdy Saturn ma harmonijny aspekt do planety osobistej badz ascendentu partnera / partnerki; z kolei ma dzialanie blokujace, ograniczajace, utrudniajace przy aspektach napieciowych Saturna do planet osobistych badz ascendentu osoby.

Saturn ma dzialanie utrwalajace i sprawia ze druga osoba mimo chlodu (Saturn) moze czuc sie bezpiecznie (przy aspektach harmonijnych), bo Saturn niczym nie zaskoczy, jedynie wniesie pewne ograniczenia. Wiec mimo to, gdy widzimy, ze jedna osoba nie potrafi utrzymac zadnego zwiazku, bo ciagle potrzebuje odmiany w zyciu, nieustannie zmienia partnerow, to Saturn tutaj guzik wniesie, nie pomoze w utrwaleniu zwiazku.

Podsumowanie: astrologia partnerska jest trudna, wymaga glebszej analizy, nie jednego aspektu, tutaj mowimy o archetypach.

Serdecznie pozdrawiam.
Barbara Stanislawska.

Przyklady z moich obserwacji:

Aspekt Saturn w koniunkcji do ascendentu drugiej osoby.

Moja znajoma ma Saturna porownawczo na ascendencie (w Lwie swojego partnera.) On odczuja tego jej Saturna jako: cos co go ogranicza, uwiera i blokuje, bo ona ciagle narzeka na niego (Saturn), ciagle sie go czepia. Ona z kolei zle bardzo czuje sie, i wytwarza w sobie ten saturniczny chlod oraz niepewnosc i zakompleksienie (jej Saturn), bo przeraza ja jego zbytnia pewnosc siebie (Asc w lwie).

To jest ich najwiekszy problem w zwiazku, narazie zwiazek trwa, chodz bywa ze jest naprawde trudno. Oboje mieli juz powazne mysli o tym, aby sie uwolnic od siebie.

Rowniez cie serdecznie pozdrawiam.
Barbara Stanislawska.

Belka napisał:

Witam, dopiero wglebiam sie w astrologie i jestem jeszcze kompletnie zielona i mam bardzo duzo watpliwosci. Z podanych przez Pania aspektow z pewnym panem (nie tyle jeszcze partnerem ale powiedzmy kandydatem na dobrej drodze do tego) mam pierwsze cztery. Przy czym w relacjach z Plutonem Jego jest Pluton a moje Mars i Wenus (w synastrii kwadratury, w kontaktowym trygony), w relacji Mars Wenus, Mars jest moj (synastria sekstyl, kontaktowy koniunkcja, tu dodam, ze natalnie tez mam taka koniunkcje i jeszcze pojawila sie ona w horoskopie na pierwsze spotkanie), jest tez sekstyl Jego Wenus, polsekstyl Slonca oraz trygon Jowisza do mojego Ascendentu (nie wiem czy to ma znaczenie, ale mam tez natalnie koniunkcje Wenus do Ascendentu). Dodatkowo sa aspekty jowiszowe, czyli Jego Jowisz w trygonach do mojej Wenus i Marsa oraz koniunkcja naszych Jowiszy oraz sekstyl Jego Slonca do mojego Marsa. Wiem ze w wiekszosci sa to aspekty przyciagajace, ale nie wiem na ile wzajemne. Tzn. mnie do Niego bardzo przyciaga (i to na roznych plaszczyznach) i jak sie domyslam to sprawka wspomnianych aspektow, przynajmniej czesciowo. Nie wiem jednak na ile takie aspektowanie dziala wzajemnie. I tu bardzo prosze, licze i bede ogromnie wdzieczna za pomoc w interpretacji i wyjasnienie jak takie aspekty dzialaja na kazdz ze stron, bo przyznam, ze jeszcze bardzo sie gubie w kwestiach prawidlowej interpretacji. Pozdrawiam serdecznie. Dodam, ze ja jestem solarnym Skorpionem a On Koziorozcem.

Droga "Belka"

Przepraszam ze dlugo nie odpisywalam, mialam wazne sprawy, zdrowie, sprawy domowe, nie jestem w stanie czesto tutaj bywac.

Wymienione tutaj aspekty porownawcze (te ktore pisalam na poczatku watku), moga przyciagac fizycznie osoby do siebie, ogolnie mowiac. Ale naturalnie analiza samych tylko aspektow porownawczych jest niewystarczajaca, trzeba takze przeanalizowac inne rzeczy.

Przede wszystkim trzeba sprawdzic, czy inne aspekty nie dzialaja blokujaco na te aspekty przyciagania erotycznego, na przyklad Saturna.

Przyklad:

Pewien mezczyzna z pewna mila pania mieli porownawczo scisla koniunkcje Wenus do Marsa, potocznie mowiac, taki aspekt dosc mocno przyciaga do siebie ludzi fizycznie. Lecz w tym przypadku Saturn w horoskopie kobiety, ktory robil kwadrat do Wenus w horoskopie kobiety oraz kwadrat do Marsa w horoskopie mezczyzny (porownawczo), spowodowal, ze to przyciaganie bylo jednostronne, czyli pan bardziej pozadal pania, niz pani - tego pana. Saturn zadzialal blokujaco.

Poza tym, ten pan w swoim horoskopie urodzeniowym nie mial takich waznych elementow, jakie pokazuja ideal partnera (elementy) w horoskopie urodzeniowym kobiety. Bo w horoskopie urodzeniowym kobiety, mozna wyczytac typ partnera, kochanka (Mars) oraz typ męża potocznie mowiac (aspekty planet do Slonca).

I u tego pana - ten typ nie byl spelniony, mimo ze mieli swietna koniunkcje porownawczo Mars - Wenus.

Bo jesli kobieta lubuje sie w typie mezczyzny - Uraniczny: niezalezny, blyskotliwy, niezwykly, to typ mezczyzny na przyklad Neptuniczny ja nie zainteresuje.

A jesli ktos nie spelnia typu partnera / partnerki, to trudno sie do tej osoby przekonac, mowa o przyciaganiu fizycznym.

Poza tym trzeba takze sprawdzic okolicznosci, bo dwie osoby na przyklad moga miec fajne aspekty porownawcze przyciagania fizycznego, a w ogole nie maja ze soba kontaktu, nie znaja sie.
Zapewne masz z wieloma mezczyznami na swiecie ciekawe horoskopy porownaecze, ale nawet sie z nimi nie spotkasz, i nigdy ich nie widzialas.

Poza tym, moze sie takze wydarzyc taka sytuacja, ze ludzie maja ze soba fajne aspekty porownawcze, oraz spelniony jest typ partnera / partnerki, ale z powodu jakis blokujacych czynnikow zyciowych, nie dopuszca do tego, aby ten ogien miedzy nimi wybuchnal.

Aby sie o tym przykonac, czy jest przyciaganie czy nie, osoby musza miec ze soba kontakt, jakikolwiek, czy na zywo przy przez telefon .

Aby dobrze zrobic taka analize astrologiczna - przyciaganie miedzy osobami, trzeba przede wszystkim horoskop widziec porownawczy, sprawdzic takze horoskopy urodzeniowe partnerow, itd. Taka analiza nie zajmuej 20 minut, ale zdecydowanie dluzej. Wiele osob mysli, ze wystraczy spojrzec w horoskop, i juz cos widac, to nie prawda. Ja takich analiz tutaj nie robie na forum, jedynie opisuje przypadki, ktore juz znam z prostej przyczyny, trzeba im poswiecci duzo czasu.

Mowisz ze u was w horoskopie porownawczym jest:

-aspekt jego Plutona do Marsa i Wenus twojej?

-twoj mars w sekstylu do jego Wenus?

-z polsekstylami dajmy sobie spokoj w astrologii partnerskiej, za slaby aspekt.

-kontaktowy odlozylabym na pozniejsze etap, najpierw analizujemy porownawczy.

-aspekt Wenus do Jowisza, nie uznalabym go za aspekt przyciagania erotycznego. Te aspekty Jowisz - Wenus zwlaszcza harmonijne, (czasami tylko), oraz jesli reszta czynnikow jest sprzyjajaca o jakich pisalam wyzej, moze zadzialac na zasadzie takiej, ze ludzie maja szanse w zyciu na prawdziwe, szczere uczucie miedzy soba, dlaczego szczere i prawdziwe? bo tam jest Jowisz (prawda, szczerosc).
W niektorych horoskopach sie z tym spotkalam. Oczywiscie jesli osoby mialy w ogole szanse na zwiazek. Czyli taki aspekt daje szanse aby sie w sobie szczerze zakochac, jesli inne czynniki beda sprzyjajace.

Podsumowanie: nie da sie odpowiedziec kompetentnie, nie widzac horoskopu porownawczego, ani urodzeniowych, i bez doglebnej analizy.

Pozdrawiam cieplo.
Barbara Stanislawska.