Horoskop zamieszczam za zgodą pewnej osoby.
Meżczyna jest pogrążony w pulapce kredytowej od lat; i przez najbliższe kilkanaście lat u niego, kredyty będą jak kula u nogi.
Kredyty, itd. są reprezentowane przez dom VIII.
Spójrzmy w horoskopie znajduje się opozycja Neptun w Strzelcu (w domu VIII) - Saturn (w domu II).
Nierealistyczne spojrzenie na sprawy VIII - domowe (Neptun), niczym błądzenie we mgle, brak punktu zaczepienia, oderwanie (Neptun) od podłoża. Jak zatem trzeżwo ocenić sytuacje na polu VIII - domowym, skoro energia Neptuna nie ma wytyczonych granic?
Niektóre osoby, mające podobną opozycję w horoskopie Saturn - Neptun czy będzie to w domu VIII czy innym, mogą mieć momenty ucieczki (Neptun) od konsekwencji (Saturn), sporadycznie odpowiedzialności, bądż nietrzeżwe rozeznanie (Neptun) w ważnych sprawach (Saturn), itd. Naturalnie jak silnie odczujemy taką opozycją, zależy to od całego horoskopu, gdyż może być dodatkowo jakiś silny element w horoskopie urodzeniowym, który będzie asekurował nas w podobnych chwilach.
Wzięcie na siebie w nieświadomości (Neptun) o zagrożeniu - wielkich kredytów, które będą dla tej osoby bolesna konsekwencja (Saturn w domu II) na polu finansowym (dom II).
Saturn rozliczy jego zbyt nietrzeżwe rozeznanie w sprawie (Neptun) powiązanej głównie z domem VIII i II. Czym bardziej popłynie (Neptun) w sprawach VIII - domowych, tym boleśniej Saturn go potraktuje i przymusi w póżniejszym okresie życia do oszczędzania (opozycja do Saturn w domu II), przezorności, odpowiedzialności.
Jeśli zatem nie będzie w dalszym ciągu ostrożny, to Saturn będzie testował jego lęki (Neptun) na polu VIII - domowym. Saturn jak kontroler przychodzi i sprawdza nasze granice bezpieczeństwa.
Jednocześnie w horoskopie mamy silny znak Strzelca, niektóre osoby z taką konstrukcja w horoskopie, działają na zasadzie "będzie dobrze, na pewno się uda", jest narażony na ekspansje, przesadę i zgubny optymizm.
Z kolei Mars władca ascendentu, który jest w Rybach w domu XII - takiej osobie brakuje rozsądku i trzeżwości w działaniach (Mars). A ascendent w Baranie popędza, trudno mu czekać, chce już widzieć efekty, wiec podejmuje decyzje szybko, nie przemyślanie.
Rozsądny astrolog widzac taki horoskop, powinien ostrzec przed ową pułapką kredytową, w jaka może się wpędzić klient w swoim życiu.
Rozmawialiśmy długo o tym horoskopie, ja i mój klient. Prowadzi od wielu lat firmę (kilka punktów - sklepy spożywcze). Tak się złożyło, ze w chwili gdy nabrał kredyty, nie zasięgnął porady u żadnego astrologa badż wróżbity.
A że jest to człowiek, który ulega wpływom otoczenia (Mars władca ascendentu w domu XII w Rybach), dal wkręcić się w pętlę kredytową.
Jeśli będzie ciężko pracował (Saturn w domu II), ma szanse wykaraskać się z tych problemów finansowych; chodż mając Saturna w domu II, nie można liczyć na łatwe pieniądze, lecz wypracowane ciężką, solidna praca (Saturn).
Gdy tranzyt Saturna wejdzie do domu VIII, będzie to czas porządkowania, rozliczeń, a nawet ponoszenia konsekwencji na polu VIII - domowym - kredyty, itd, jeśli do tego czasu nie będzie regularnie spłacać swoich kredytów.
Jednocześnie gdy tranzyt Neptuna wejdzie na kwadrat do Neptuna w domu VIII i kwadrat do Saturna w domu II, musi uważać aby nie wpakować się w kolejny kredyt, bądz jakieś inne zobowiązania finansowe, bo znów mogą przyjść kłopoty; zwłaszcza że to tranzyt Neptuna w aspekcie napięciowym - iluzje.
I co ciekawe, teraz z odsieczą przychodzi tranzyt Jowisza przez dom II, który wędruje przez ten dom już od pewnego czasu. Powiedziałam mu, że teraz jego zarobki wzrosną z firmy; potwierdził, zyski sporo wzrosły.
Widzimy w horoskopie jeszcze kilka ciekawych rzeczy, miedzy innymi Plutona na MC, w grudniu roku 2010 zamknął swój warsztat samochodowy, który od początku okazał się nierentowny.
Potwierdził, że on tak reaguje jeśli chodzi o te sprawy - o których piszę wyżej.
Serdecznie pozdrawiam.
Barbara Stanisławska.