Tranzyty Saturna przez descendent

Tranzyty Saturna przez descendent, jego ciezar (Saturna) sciaga nas na ziemie i mobilizuje do tego, aby realnie spojrzec na sytuacje i czasem przestac sie łudzic. Musimy trzeżwo oceniac nasze relacje z innymi, w zwiazkach uczuciowych, zrobic dokladna selekcje w relacji z innymi, jesli nie my to zrobimy, to Saturn zrobi to za nas. Wszelkie zaniedbania jakie popelnilismy wczesniej, Saturn nas z tego rozliczy.
Byc moze spadnie na ciebie jakis obowiazek (Saturn) zwiazany z twoim zwiazkiem badz relacjami z innymi.
Nie idz na łatwiznę, bądz uczciwy i pracuj solidnie (Saturn) nad ta trudna sprawa, uporzadkuj ja, a w przyszlosci Saturn ci to wynagrodzi.
Oraz to czas, gdzie nie bedziesz mogl unikac odpowiedzialnosci (Saturn) za swoj zwiazek i relacje z innymi. Saturn moze ujawnic jakies trudnosci w relacjach ogolnie z innymi osobami, czy to w relacjach zawodowych, uczuciowych, itd; uwazaj bo wsrod nich pojawic sie moga jacys otwarci wrogowie, ktorzy beda chcieli cie kontrolowac, blokowac twoja ekspansje.
Wiec sporadycznie albo my zakonczymy z kims znajomosc, badz ktos od nas sie odsunie, nawet partner; oczywiscie tylko wtedy gdy związek, w ktorym tkwimy jest od dluższego czasu wątpliwy i niestabilny, czasem nawet rozwod (nie u wszystkich). Musimy byc swiadomi przeszkod, jaki bedzie niosl ten tranzyt, takze uwazac i najlepiej przeczekac, uporzadkowac sprawy, ale nie wojowac, nie naciskac, oraz nie robic zadnych pretensji partnerowi, jesli nam nadal na nim zalezy; bo wszelkie proby naciskow, dadza efekt przeciwny, w postaci takiej, ze Saturn da jeszcze bardziej nam w kosc. I jesli sie na ten czas przygotujemy, mamy szanse jeszcze nad tym popracowac.
Z kolei jesli związek jest mocny, to taki tranzyt nie zagrozi rozstaniem, mozemy spac spokojnie. Czasem taki tranzyty moze takze wniesc okres wiekszej dyscypliny w zwiazku, badz potrzebe aby ten zwiazek jeszcze bardziej umocnić, aby byl solidniejszy (Saturn). Pojawi sie chec sformalizowania go poprzez kontrakt (sporadycznie slub), umocnienie go stabilnym filarem (Saturn). A nawet nowy zwiazek moze sie pojawic, ktory ma charakter saturniczny: powazny, z osoba, ktora ma zasady, jest powazna, nieco wycofana, odpowiedzialna, moze nawet troszke starsza, ambitna.
Saturn wchodzac przez descendent nas poucza i mowi "zatrzymaj sie na chwilke i uporzadkuj caly balagan jaki narobiles".
I gdyby nie on, nie bylibysmy w stanie wykaraskac sie z klopotow.
Bo aby moc isc dalej z czystym sumieniem, trzeba najpierw zrobic porzadek na wlasnym podworku.
Ja wiem, ze czasem ogarnia nas frustracja oraz ograniczenia, zahamowania, rozczarowania ze strony Saturna, ktory wchodzi na descendent, lecz dlatego, ze to czas ponoszenia pewnych konsekwencji, konsekwencji tego co robilismy wczesniej - naszych dzialan badz wyborow.
Czasem takze podczas tego tranzytu partner, facet, na ktorym nam zalezy, zaczyna sie od nas oddalac, mowiac ze ma duzo obowiazkow, jest zajety, badz przyblokuje nasza nadnierna ekspansje, i tworzy sie pewien chlod, dystans. Albo my sami stajemy sie wowczas bardziej ostrozny i przezorni wobec wszelkich relacji z innymi, i chronimy bardzo dostep do naszego serca. Stajemy sie wewnetrznie poblokowani, zdystansowani. Albo Saturn zderza nas z rzeczywistoscia, klapki z oczu opadna, i dopiero teraz widzimy realia tego zwiazku, ktory nie jest az tak wspanialy, jaki nam sie wydawal wczesniej.
Z drugiej strony podczas tego tranzytu, jest to korzystny czas, bo silne poczucie gruntu pod nogami wytwarza sie, i mozemy zauwazyc prawdziwe fakty danej relacji, zwiazku, a nie tylko mętne iluzje. I dowiemy sie, czy ta znajomosc byla warta naszego poswiecenia, bo teraz Saturn uprzytomni nam wszelkie ukrytę blędy, oraz złudzenia.
To czas, gdzie sami mozemy nieco uciekac od kontaktow i relacji z innymi, i nie mamy ochoty na ekspansje i wszelkie zabawy w relacji z innymi, szukamy wowczas nieco odosobnienia i spokoju.
Stajemy sie rowniez bardziej ostrozni, i wytwarzamy tez wiekszy system samobrony.
Saturn lubi przychodzic na kontrole i sprawdzac caly nasz system bezpiezcznstwa, czy jest on stabilny.
Takze odczuwamy lekka melancholie, bo okazuje sie, ze nam sie teraz nie uklada w partnerstwie, z partnerem badz ogolnie w relacji z niektorymi osobami.
To moze byc tez okres czasu podpisywania umów, kontraktow, badz konczenia jakiejs relacji, wspolpracy z kims, umowy, itp.
A znajomosc (kolezenska, partnerska, biznesowa), ktora przynosila nam ostatnio duzo ciężaru badz klopotow, zakonczymy ją.
Mozemy takze zauwazyc (nie u wszystkim), ze jakas sprawa z kims, w relacji maślaczy się, opóżnia sie, albo powoduje pewien ciezar. Lepiej wtedy niczego nie przyspieszac.
W tym okresie, kiedy Saturn siedzi na descendencie postarac sie wszystkie sprawy, ktore odlozylismy wczesniej zwiazane z relacjami z innymi, z kontaktami poukladac, uporzadkowac. Bo jesli tego nie zrobimy, moze sie okazac, ze Saturn wywali konsekwencje, i trzeba bedzie wiecej wlozyc w tą dziedzine zycia roboty, wysilku.
To bedzie rowniez okres solidnej pracy nad zwiazkiem, oraz zorganizowanie sobie lepiej czasu w tych przestrzeniach zycia.
Obserwowalam takze u osob podczas tego tranzytu, ze poznawaly nowe osoby (zwykle mala garstka ich byla), ktorzy mieli cechy Koziorozca (Saturna), albo byly to osoby starsze. A takze osoby te, ktore mialy taki tranzyt, wracaly do starych (Saturn) znajomosci.
Sytucji jakie moga sie pojawic podczas tego tranzytu sa rozne, zalezy to od calego horoskopu, od reszty tranzytow oraz od zyciowej sytuacji. Bo jesli ktos jest samotny w zwiazku, nie ma partnera w czasie, gdy tranzyt Saturna dziala na desc, to nie moze przeciez przyniesc klopotow w zwiazku, skoro na obecna chwile osoba jest sama.

Co oznacza descendent?
Czytaj:
www.astropasja.pl/component/option,com_k...view/id,25/catid,13/



Serdecznie pozdrawiam.
Barbara Stanislawska.