jagna108 napisał:
Witam!!!
Chciałam się podzielic moją obserwacją. Zaszłam w ciąże gdy pluton(tranzyt) znalazł sie na ascendencie,
a ceres tranzytowała mój dom 5.
W progresjach słonce było w dekanacie byka,a własie tam zaczyna sie mój dom 5.
W solariuszu ceres znalazła sie w domu 5 natalnym, natomiast wenus-władca 5 natalnie(solarna) powtórzyła pozycje z natalnego i znalazła sie w domu 11 solariusza.
Mam nadzieje,że Pani BarbaraS napisze troche o swoich obserwacjach i praktyce dot.poronien.
Ostatnio ten temat staje się ważny.W moim otoczeniu w ostanich tygodniach 3 kolezanki poroniły.
Witaj jagna108
Mowmy sobie na "ty".
Mozesz podac swoje dane do horoskopu i date zajscia w ciaze? Oczywiscie mozesz wyslac mi te dane na e-mail aby ich nie publikowac Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Jesli chodzi o poronienia widzialam, kilkanasie takich horoskopow, w kazdym bylo inaczej, czyli byly rozne tranzyty, jak widac - tranzyty moga byc rozne. Nie bede ich wszystkich wypisywac, zatem nie ma zadnej twardej reguły, jaki ma to byc - jeden konkretny tranzyt.
1 przyklad: byl tranzyt Plutona w aspekcie do Marsa - poronienie (Mars byl wladca domu 5), ktory lezal w domu 8 (Mars - urodzeniowo). I Pluton (tranzyt) robil aspekt do tego Marsa w domu 8.
2 przyklad: wladca domu 5, byl w domu 8 w kwadracie do Saturna w horoskopie urodzeniowym. Gdy tranzyt Saturna zrobil aspekt do planety w domu 8, nastapilo poronienie.
3 przyklad: u innej osoby, jest koniunkcja Mars - Uran w domu 5 w kwadracie do Ksiezyca w domu 8. W tym przypadku tranzyt Saturna robil kwadrat do Ksiezyca w domu 8.
Byly naprawde rozne kombinacje.
Serdecznie pozdrawiam.
Barbara Stanislawska.
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
Oto moje dane:
8-11-79 Nowy Targ 10:40
Zaszłam w ciąże gdzies w połowie maja 2008.
Zapomniałam dodac,ze księzyc progresywnie znajdował sie w raku.
Jesli chodzi o poronienia to bardziej chodziło mi o wskazania w natalnym bo jesli chodzi o tranzyty
to faktycznie tych tranzytów moze byc sporo.
Ja szczególnie ostatnio przyglądałam sie pod tym kontem horoskopom i zauwazyłam,ze muszą byc najmniej 2 wskazania tzn w domu 5 uran,mars,pluton i saturn lub te planety negatywnie aspektują władce 5 lub planety w domy 5,przy czym saturn w 5 nie powoduje zagrozenia dla dziecka jesli nie posiada negatywnych aspektów,a np. uran bez negatywnych aspektów potrafi narozrabiać.
Drugie wskazanie to z ostrymi aspektami księzyc np.opozycja,koniunkacja z uranem,plutonem...itd..............
oraz znak lwa i słonce.Bardzo nie fajna konfiguracja to saturn w lwie i jeszcze w jakims negatywnym aspekcie np.słoncem.
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
Jest jeszcze jedna rzecz,która od dawna mnie zastanawia tzn.pozycja eris w domu 5.Wronski pisze,ze jesli
jest ona uszkodzona to moze przyniesc poronienie,aborcje lub urodzenia dziecka niepełnosprawnego albo obciążonego chorobami dziedzicznymi.
W moich horoskopach mam tylko jedna osobe,która ma w 5 domu eris i jest ona w scisłej opozycji do plutona i ceres oraz w kwadraturze do merkurego,ale nie ma jeszcze dzieci.
Jakie są wasze wnioski na ten temat???
Proszę Zaloguj , aby dołączyć do konwersacji.
Na tej stronie są przetwarzane dane osobowe osób ją odwiedzających - na zasadach określonych w Polityce prywatności.
Jeżeli nie wyrażacie Państwo na to zgody, prosimy o wyłączenie cookies w przeglądarce lub opuszczenie serwisu. Więcej informacji na temat plików cookies w dokumencie.