Z cyklu: aktualne tranzyty - opis.

Mars wszedł do I domu 28.10-15.12.2012 i tak wiele się dzieje, sporo pracy itp.Pewnie z większą dawką wigoru będę, dobrze że tam wkroczył bo będę bardziej nieustępliwa. Robi on koniunkcję do ASC i sekstyl do MC.

Ostatnio pisałam o tranzytach Jowisza, wenus ale coś posta mi zjadło.
Jowisz od 15.09 wszedł do 7 domu i rzeczywiście jestem bardziej widoczna na zewnątrz.
Osoby wkraczające w moje życie zdarza się że przychodzą z konkretną propozycją zarobku choć nie jest to praca na etacie taka konkretna.

Mam więcej spotkań z ludźmi częściowo nie tak do końca bezinteresownie bo wiążę się to z tym że ktoś coś ode mnie kupuje ( jednak łączy się to co potrzebne z tym co miłe), albo jakieś przysługi wchodzą w grę.
Dodam że pojawiają się różne okazje finansowe które dają pieniądze więc jest to dobre.
Możliwe że tranzytujący Uran ( siedzi jeszcze w 3 domu komunikacji, znajomych) robi sekstyl do 6 domowej wenus i że ten tranzyt odpowiada za okazje finansowe zwłaszcza że uściśla się jego kolejne przejście a kończy się w lutym 2013.


Podsumowująco: mam znacznie mniej czasu i zainteresowałam się wszystkim tym co wiąże się z dbaniem o urodę, kosmetykami itp. Wsiąkłam w strony internetowe poświęcone pielęgnacji urody wszelkim tego rodzaju produktom.
Tak jak teraz to jeszcze chyba nigdy aż tak mocno nie byłam zainteresowana tą dziedziną choć owszem maluje się od dawna ale w sposób podstawowy podkład, trochę pudru, tusz. Zaczynam się uczyć coś więcej i poszerzać wiedzę o różnych kosmetykach a nie tylko tych co znam.

Kończę przydługi wywód i pozdrawiam:)

Dobrze że Mars szybko się porusza
Jak wejdzie do Byka to pewno poczujesz się lepiej za to u mnie pod koniec zrobi kwadrat.

U mnie Mars zrobił właśnie trygon do urodzeniowego Marsa we lwie.
W ubiegłym tygodniu również trygon do natalnego Słońca i Neptuna i tym samym podłączył się pod mój Wielki Trygon urodzeniowy.
To też wysiłek fizyczny poprzez intensywne zwiedzanie i chodzenie po górach akurat dobrze się skomponował z wewnętrznym rytmem tranzytów.

Powróciłam do czytania w języku angielskim na Merkurym w retro:)
W ten sposób szkolę język i muszę się postarać aby nie było to zrywami choć już kilka książek przeczytanych.
Może uda mi się choć częściowo dojść ale chyba tak czy te inne albo ich część też była na tej planecie w retro czy nie.


pozdrawiam:))

Zdziwiłam się że znów pociągnęło mnie w stronę muzyki i....powrócenia do pewnego klimatu z okolicy sierpnia 2013 r...
Oczywiście pływania w tym stanie itp.

Ta kwadratura to nierealne cele i często uczucia skierowane nie tak jak trzeba.
A że jestem posiadaczką neptuna na Asc niestety odczuwam go bardzo mocno.
Jedynym plusem to pewne wysubtelnienie czy też wrażliwość na muzykę.

I dziś tak coś tknęło to sprawdziłam i orba 0"00 !!! aplikacyjna ..

Sięgnęłam do nagrań muzycznych zarówno w tv zgromadzonych jak i w komputerze.

Mimo że to taki nierealny stan to bardzo go lubię bo powoduje że chwilę mogę sobie polatać.

A wieczór szczególnie dobrze współgra z muzyką i romantycznym nastawieniem.

I co?

Nie chce się zbudzić z tej Neptunowej Mgły która teraz jest w mojej głowie.
Nie poczyniłam żadnych kroków które mogłby zaszkozić mojemu statusowi quo.
Pewnie dobrze.

Muszę tak trochę enigmatycznie w końcu da się to zrozumieć.

W tle Sylwia Grzeszczak.